Składniki:
Do pasztetu:
- 50 g Mieszanka Bake-Free wędzonych kotletów węgierskich (proso)
- 200 g słodkich ziemniaków (zważonych i oczyszczonych)
- liść laurowy
- 40 g letniej wody
- 1 ząbek czosnku (6 g oczyszczony) przeciśnięty przez praskę
- ćwierć opakowania proszku do pieczenia (3 g)
- 20 g bułki tartej
- Sól himalajska do smaku
- 1 łyżka oleju kokosowego (8 g)
Do bulionu:
- 260 g zielonego groszku
- 1 łyżeczka oleju kokosowego (4 g)
- 6 dl bezcukrowego napoju migdałowego
- 4 dl wody
- ostrze noża proszku stewii
- 40 g skrobi grochowej
- Sól himalajska do smaku
Przygotowanie:
Na „klopsiki” ugotuj słodkie ziemniaki w osolonej wodzie z liściem laurowym, następnie odcedź i rozgnieć widelcem. Wymieszaj go z pozostałymi składnikami oprócz oleju kokosowego (będzie miał miękką, ale plastyczną konsystencję). Odstawić na 10 minut, następnie mokrymi rękami uformować kulki (ja zrobiłam 17). Ułożyć na blaszce wyłożonej silikonowym papierem do pieczenia. Posmarować cienko olejem kokosowym i piec w piekarniku nagrzanym do 200°C przez 40 minut, z góry i z dołu. Na ostatnie 10 minut zwiększ temperaturę do 220 °C i włącz piekarnik z termoobiegiem, aby ładnie upiec kulki.
Na gulasz podsmaż groszek na oleju kokosowym, dodaj wodę i 5 dl mleka migdałowego. Doprawić do smaku. Gdy groszek zmięknie, zmieszaj pozostałe mleko migdałowe ze skrobią grochową i polej nim groszek. Gotuj, aż zgęstnieje, ciągle mieszając.